MENU

Nasza sprawa

Odparcie roszczeń o sprzedaż nieruchomości na bardzo niekorzystnych warunkach i zakazu zbywania nieruchomości

W prawie nieruchomości "nie da się" to pojęcie względne, a klucz do sukcesu to w dużej mierze umiejętności i doświadczenie prawnika prowadzącego sprawę.
  1. Home
  2. >
  3. Case study - Sprawy
  4. >
  5. Odparcie roszczeń o sprzedaż...

👁️ W branży nieruchomościowej często zdarzają się sytuacje, które na pierwszy rzut oka wydają się bez wyjścia. 

Dziś #casestudy, które doskonale pokazuje, że w prawie nieruchomości „nie da się” to pojęcie względne, a klucz do sukcesu to w dużej mierze umiejętności i doświadczenie prawnika prowadzącego sprawę. 😉

Czytaj dalej, aby sprawdzić, co się stało! ⤵️⤵️⤵️

PS Ta historia dowodzi, że w prawie nieruchomości kluczem są nie tylko przepisy, ale także kreatywność i determinacja w dążeniu do rozwiązania problemu. Jeżeli znajdziesz się w podobnej sytuacji, pamiętaj, że z odpowiednim wsparciem, nawet najtrudniejsza sprawa może znaleźć pozytywne rozwiązanie.

📌 Historia naszego klienta rozpoczyna się od zakupu nieruchomości komercyjnej, która, jak się okazało, obarczona była roszczeniami z umowy przedwstępnej. Poprzedni potencjalny nabywca, mimo zainteresowania, stracił zdolność kredytową, a nasz Klient, wprowadzony w błąd przez sprzedającego, znalazł się w pułapce…

Nieruchomość została zakupiona, ale warunki ww. umowy przedwstępnej były dalekie od korzystnych. To spowodowało, że nasz Klient znalazł się w roli sprzedającego, zmuszonego do zbycia nieruchomości na niewygodnych warunkach. Sytuacja skomplikowała się jeszcze bardziej, gdy poprzedni zainteresowany złożył pozew, domagając się realizacji transakcji według swojej umowy i uzyskał zabezpieczenie roszczeń przez sąd.

🔍 Co zrobiliśmy? Pierwsza ocena sytuacji: sprawa skomplikowana, perspektywy ugodowe nikłe. Wnikliwa analiza doprowadziła nas jednak do tego, że…

…zauważyliśmy, iż powód niepotrzebnie włączył do sporu dodatkowe podmioty, co przy obowiązujących przepisach, znacznie zwiększało jego koszty sądowe. Uświadomienie tego faktu stronie przeciwnej stało się naszym atutem.

Wynik? Znalezienie „grala proceduralnego” pozwoliło nam na zorganizowanie posiedzenia ugodowego, podczas którego sąd, choć nie był do tego zobligowany, zwrócił uwagę powoda na jego słabą pozycję. Konsekwencją było zawarcie ugody na naszych warunkach, co pozwoliło uniknąć realizacji niekorzystnego zapisu umowy przedwstępnej. 

🕑 Czas trwania sprawy? Od pierwszego spotkania z klientem do zakończenia konfliktu i sprzedaży nieruchomości nowemu inwestorowi minęło zaledwie 8 miesięcy.

📞 Zainteresowany wsparciem w swojej sprawie? Skontaktuj się z nami! Jesteśmy tutaj, aby pomóc.

WRÓĆ